Fakt całkiem niezgorzej, ale to zasługa tych starych blach, można zrobić z nimi niemal wszystko.
kylo napisał/a:
Piękne !!!
A jakże!!!
Śrubki pocynkowane więc można skręcać.
I silniczek.
Adam M. napisał/a:
łatwo nie będzie
No nie na każdym kroku jakaś rana do cerowania i łatania.
I z silniczkem.
Pomny mojej gimnastyki z pierwszą Victorią, tym razem łańcuch założyłem przed montażem prawej pokrywy.
Detale.
Brakowało pałąków tylnego błotnika, to naprędce coś wyklepałem.
Brakowało też pręta ręcznej dźwigni zmiany biegów, no może nie brakowało tylko tak jak w przypadku pałąków błotnika przypominał bardziej paragraf.
I w parze z siostrą.
Spiker napisał/a:
w kolejnym odcinku finał pewnie.
Niestety Hartman się opierdala od dwóch miesięcy z wydechem, Retro zbierają materiał na wykonanie wkładu reflektora a Helmut spóźnia się z vergaserem. I co ja mogę
Dlaczego zaraz tępo. Oprócz tych śrubek w siedzeniu zamiast czernionych nitów, całkiem ostro wyszło . A tempo imponujące, z tym, że linoleum zdradziło, kiedy to było tak naprawdę robione .
wcześniej czy na bieżąco remont wrzucany dla mnie to bez znaczenia. Dobrze, że marek się z nami dzieli i jest na co popatrzeć i się poduczyć. Moja uwagę zwrócił podnóżek, który wygląda jak by był zrobiony z dużego gwintownika Kolejny temat, którego jeszcze nie zgłębiłem to remont tych otworów w zawieszeniu. Jeśli masz taką ochotę może byś nam opisał marku jak się do tego zabrać krok po kroku żeby nie spier.... popsuć
Lubie pić kawę i czytać twoje relacje remontowe. To bardzo odpręża i człowiek nabiera ochoty by iść do garażu. Zabiera się za robotę ale tak gładko to tam już nie idzie
_________________ IFA BK350 1956 x 2,DKW LUXUS 200 SPEZIAL 1930, DKW SB200 1936,DKW SB200 1937,HD softail haritage EVO i trochę części do dkw SB250
Ja też uważam że nie jest ważna forma ważne że treść za każdym razem jest imponująca.
Z drugiej strony jeśli faktycznie Marek dzieli się tym po czasie to bardzo dobrze się to czyta i ogląda - każdy kolejny motocykl jest jak kolejny sezon serialu i nie traci się wątku bo kolejne odcinki wrzucane co kilka dni.
PS. wykładzina o niczym nie świadczy. Może Marek tą dziurę przykrywa tylko wtedy kiedy pracuje przy angielskich motocyklach.
Ale chodzi o linoleum czy śrubki? Bo jeżeli o to drugie to mnie nie rusza, ale wytykanie dziur w wykładzinie to już bardzo. Sugerowałem jakiś czyn charytatywny, ale wszyscy po sobie uszy tylko położyli, ale nowe odcinki najlepiej dwa razy dziennie żeby były
Pokażę Wam jeszcze ciekawą wizję firmy Noris na umiejscowienie stacyjki. Takie rozwiązanie nie było często stosowane, widziałem to w mniejszych Puchach, jakimś Horexie i Triumphie.
Stacyjka wraz z całą elektroniką znajduje się na podstawie prądnicy, a co za tym idzie z generatora wychodzi tylko jeden przewód WN i jeden przewód zasilania. Prosta i czysta konstrukcja.
Kluczyk dorobiony, bo nie było nawet na wzór.
Kluczyk w pozycji "GO", kontrolka ładowania i dwa otwory na wyjście wyżej wspomnianych przewodów.
A podczas jazdy jakby nam zapłony wypadały to i butem można przytrzymać
Taka zabaweczka ta sztywna Victoria, ale przy okazji moglem zobaczyc jak sprytnie zrobiona ma rame, niby jednorurowa i bez zadnych wzmocnien ale rury pokaznej srednicy, do tego ta przednia owalizowana i stozkowa, ciekawie to wyglada. Pomysl elektryczny skomasowania wszystkiego w jednym miejscu tez dosc sprytny.
Wbrew pozorom na tym motocyklu jest zaskakująco dużo miejsca, powiem nawet że więcej niż na Iżu czy Junaku no może poza miejscem na nogi, ale to ze względu na sztywne zawieszenie. Ponadto ta rama obsługiwała silniki od KR 20 do KR 35, a KR 35 to już kawałek motocykla jest, a buda ta sama
Pieknota po prostu z tym silnikiem i poddartym wydechem.
Jakie to ma osiagi, czyli "panie, a ile to poleci?" No i przy okazji ile spali? nie znam zupelnie tych mniejszych motorkow niemieckich wytworni, jakos nigdy zaden mi w rece nie wpadl. Jedyne co wyglada troche cienko to przedni beben, ale ostatnio dostalem zdjecia swego Ariela 4F 600 od znajomego i przypomnialem sobie tamten przedni beben wykonany z blachy i potrafiacy podczas hamowania spalic piecowy lakier na powierzchni i mimo to nie zahamowac skutecznie motocykla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach