Zgodnie z art. art. 79 ust. 4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym pojazd wyrejestrowany nie podlega powtórnej rejestracji, z wyjątkiem pojazdu:
•odzyskanego po kradzieży,
•zabytkowego,
•mającego co najmniej 25 lat, uznanego przez rzeczoznawcę samochodowego za unikatowy lub mający szczególne znaczenie dla udokumentowania historii motoryzacji,
Ja tak np Junaka 1 raz zarejestrowałem na biało, tzn ,,na zznaczenie historyczne".
Jakby urzędasy robili problem to im zacytuj paragraf. Poza tym mimo, wszystko można mieć ciągłość umów. Jak będziesz kupował to warto mieć na umowie podpis i dane gościa z dowodu. To ułatwia sprawe.
Andrew, nie słuchaj Suchego. Normalnie tego nie zarejestrujesz.
Jeżeli masz dowód, to masz możliwość zarejestrowania na białe tablice ale już tylko jako pojazd unikatowy. I tak jak już to Nickeledon wychwycił, będziesz potrzebował do tego opinię rzeczoznawcy.
U mnie w starym dowodzie był wstawiony wielki czerwony X. Też nie wiedziałem czy "motur" da się ponownie zarejestrować, zresztą Pan Urzędnik też nie wiedział co z tym fantem zrobić. Przekierował mnie do Dyrektora. Pan Dyrektor wszystko mi wyjaśnił. Szczegółów nie pamiętam, bo było to dawno. Złożyłem wizytę u Rzeczoznawcy i z dokumentem od niego wróciłem do Urzędu. Rzeczoznawca stwierdził że żółtych blach nie otrzymam ponieważ motocykl musiał by być rzadkością w skali kraju, czyli kilka sztuk. Poza tym, powiedział że taki motocykl mógł by wyjeżdżać na drogę tylko okazjonalnie, zloty itp. więc tylko białe blachy. Mi to tam było wszystko jedno, byle jeździć. Chociaż wiadomo, żółte - prestiż. .
Andrew 766, jeśli chcesz to odezwij się na priv, prześlę Ci dokumenty które otrzymałem od Rzeczoznawcy i z Urzędu.
Rzeczoznawca stwierdził że żółtych blach nie otrzymam ponieważ motocykl musiał by być rzadkością w skali kraju, czyli kilka sztuk. Poza tym, powiedział że taki motocykl mógł by wyjeżdżać na drogę tylko okazjonalnie, zloty itp.
Jak widać poziom wiedzy i umysłowy rzeczoznawców to dno i 10 metrów mułu.
Jak widać poziom wiedzy i umysłowy rzeczoznaczów to dno i 10 metrów mułu.
Suchy, sprawia ci jakąś dziką satysfakcję walenie w człowieka którego nie znasz. Poza tym jeżeli chcesz krytykować innych, zacznij od poprawnej pisowni.
Gajdek napisał/a:
było to dawno
Mogę tylko potwierdzić, że kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu uzyskanie wpisu do ewidencji pojazdów zabytkowych nie było tak proste jak teraz.
Gajdek napisał/a:
ponieważ motocykl musiał by być rzadkością w skali kraju
O tym wielu teraz zapomina żądając wpisu każdej syrenki czy innego kaszlaka w stanie urągającym definicji pojazdu zabytkowego, przy czy tupiąc nóżkami niczym rozkapryszone dziecko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach