sztyga20, liczę że będziesz, dziś ogarnąłem skrzynię i przetestowałem na dystansie 40 km, działa bezproblemowo więc Dykta jest gotowa na imprezę.
Myślę że i Spiker też się tu pojawi
Motocykl: Iż-49
Posty: 397 Skąd: Rzeszów i okolice
Wysłany: Nie 26 Kwi, 2015
Fajnie było! Junaki, WFM, NSU, BMW, nawet jakis Harley WLC i ciężki Zundapp. Ponadto duża kolekcja silników stacjonarnych odpalanych każdy po kolei. Poza tym pierwszy raz mój Iż był na jakiejś wystawie, przy okazji zrobiłem pokazówe pt. regulacja sprzęgła i smarowanie linki na żywo, pomagała mi narzeczona Ozziego.
Ale najbardziej to podobało mi się to:
_________________ Iż49 1957, Matchless G3LS 1953
czarnobill86 [Usunięty]
Posty: 0
Wysłany: Pon 27 Kwi, 2015
O których Siedliskach mowa.Bo sten stego na tamtego,nie wiem.Znam tylko Siedliska koło Medyki,czy o tych mowa.Jest już po herbacie,ale warto wiedzieć na przyszłość,żeby swoim kormoranem się tam dowlec.
Byłem, widziałem wszystko, może oprócz wspomnianej narzeczonej Ozzy'ego (czyżby jedna z tych panien w strojach z epoki?) i o dziwo Sztygi20 ... musieliśmy się minąć bo krążyłem cały czas w różnych miejscach imprezy. Był Ozzy i Komar (tak przynajmniej przedstawili się dwaj napotkani sympatyczni "hitlerowcy" .
Iże były trzy, jeden mój (Planeta) i dwie czarne 49-tki, w tym jeden jak słyszałem Sztygi20 .
Impreza jak zwykle ciekawa, choć realizowana nieco chaotycznie. Tym razem przynajmniej pogoda dopisała. Wkrótce udostępnię bogaty materiał zdjęciowy.
Zauważyłem, że aby wszystko zobaczyć trzeba być przez dłuższy czas a nie tylko oblecieć wszystko jeden raz, bo wiele ciekawych pojazdów pojawiało się tylko na godzinkę i później odjeżdżało. Niestety nie każdy jest gotów pozostawić pojazd na imprezę stacjonarną lecz wielu woli się tylko krótko polansować.
Fajnie było posłuchać z boku "dziadków" rozprawiających mniej lub bardziej trafnie o eksponowanych pojazdach. Trzeba przyznać, że jako jedyni potrafili dłużej przystanąć przy niepozornej i stosunkowo mało efektownej Planecie ...
Poza tym spotkałem mnóstwo starych znajomych, wiec przegadane były nie wiadomo kiedy całe godziny (ku rozpaczy syna, którego wziąłem ze sobą). Zauważyłem, że pod wpływem takich imprez sporo osób chce wrócić do weteraństwa po epizodzie japońskim. Ale tak naprawdę zszokował mnie jeden gość, który był na wystawie rok temu ... i tak się zaraził, że dzisiaj ma już kilkanaście zabytkowych motocykli i niektóre z nich zaczął sam wystawiać.
Moja narzeczona nie bardzo chciała się przebierać w stroje epokowe i wolała przyjechać Drifterem na imprezę.
Co do smarowania linki to sztyga20 musisz się w tym temacie podszkolić, bo to co uczyniłeś na wystawie to chyba nie wiele dało
Z naszego forum było nas dość sporo ale znanych na iżowym to ja i Komar, oraz sztyga20, jak Spiker wspomniał ci hitlerowcy to my.
Nasze dekawki podczas wystawy.
Dziewczyny o których była mowa to Kaśka i Marta z kobiecej sekcji neszego GRH Othala.
W Dekawce johana1 znikł IV bieg, więc wyruszyliśmy się wspólnie przejechać w celu znalezienie zguby...
...niestety IV bieg się nie znalazł, więc trzeba było coś spróbować podregulować cięgło ręcznej zmiany biegów.
Niestety okazało się, że to nie wina cięgła ale źle zdystansowana skrzynia i za duży luz na wałku zdawczy, więc johan1 ma lekcje do odrobienia w domu.
Po wystawie byłem dość zmęczony milionami pytań odwiedzających ale zadowolony, również fajnie było się spotkać z kumplami z obydwu forów, tak że impreza bardzo się udała, na koniec jeszcze pamiątkowa fota na podwórzu pod domem i pod prysznic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach