Cześć, mam pytanie odnoście ubezpieczenia pojazdu który chce zarejestrować na żółte blachy, a nie mam do niego żadnych dokumentów oprócz umowy kupna-sprzedaży. W którym momencie procesu rejestracji należy pojazd ubezpieczyć i na jakiej podstawie?
Rozumiem, czyli po po otrzymaniu papierów od konserwatora pójść po czerwone blachy w celu dokonania przeglądu i ubezpieczenia, a potem z uzyskanymi papierami po żółte blachy?
Rozumiem, czyli po po otrzymaniu papierów od konserwatora pójść po czerwone blachy w celu dokonania przeglądu i ubezpieczenia, a potem z uzyskanymi papierami po żółte blachy?
Ja zrobiłem inaczej, po otrzymaniu papierów od konserwatora pojechałem na stację diagnostyczną, potem z papierami ze stacji do urzędu komunikacji, nie brałem żadnych próbnych rejestracji, po około 3 tygodniach pojechałem po odbiór żółtych tablic, a na koniec ubezpieczenie
Temat ciągnie się jak flaki z olejem w moim przypadku. Powodem takiego stanu rzeczy jest chroniczny brak czasu z mojej strony jak i godziny otwarcia urzędu ale temat jednak ruszył.
W Mysłowicach, w archiwum nie bylo już dokumentów mojego motocykla ale udalo mi się dostać urzędowe potwierdzenie faktu rejestracji motocykla w tym urzedzie. Jednak żeby nie bylo kolorowo to urząd potwierdza fakt rejestracji pojazdu o danym numerze rejestracyjnym ale zastrzega że danych tech. w archiwym brak.
Chyba muszę się uzbroić w dane tech. Iża 49 przed przeglądem bo pewnie mnie czeka przegląd zerowy. I teraz pytanie:
Czy mam sam przygotować dane czy diagnosta będzie miał jakieś dane, czy wystarczy wydruk na kartce papieru czy dane muszą być jakoś portwierdzone? Jak to ugryźć?
Witam
Panowie mam pytanie
Mam WSK no i tyle, bez dowodu ,bez historii kupna i sprzedaży leżała u mnie 20 lat !
Panowi co mogę zrobić, byłem w sondzie żeby zasiedzeń!! krzyknęli mi 2000 zł !!
Rzeczoznawca papierów mi nie wyrobi puki WSK nie będę miał na siebie hmm
Katastrofa Już pal licho 2000zł za jakiegoś super zabytek, ale za WSK B3 kurka 2000ZŁ hmm
Wybaczcie za moją Ortografie i załamanie psychiczne
Pozdrawiam
Z tego co mi mówił pewien znajomy, to znajmy jego szwagra ze strony córki brata powiedział:
- wystarczy mieć umowę kupna, chociażby ze szwagrem. Dowodu nawet nie musi być.
Tylko skąd wziąć taką umowę mnie nie pytaj, bo ja nie chcę oberwać szklanką
Musisz mieć umowę, że ją od kogoś kupiłeś. Nieważne kogo. I teraz możesz rejestrować na zabytek. Nie potrzeba do tego żadnego złodzieja-rzeczoznawcy. Białą kartę ewidencyjną zabytku możesz sam wykonać.
Musisz mieć dokument potwierdzający, że to jest Twoja własność. Może to być umowa kupna-sprzedaży, darowizny, orzeczenie sądu, faktura, lub każdy inny kwit potwierdzający Twoje prawo do ruchomości.
A jaką później wybierzesz drogę...
[ Dodano: Nie 04 Lut, 2018 ]
Tu masz opisane dokładnie, gość, który to opisał na prawdę się zna na rzeczy, inne tematy w tym dziale też możesz ogarnąć, był ten link już na forum:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach