Dobry wieczór.
Dzisiaj była ładna pogoda, miałem trochę czasu więc postanowiłem sprawdzić Jeżynę w trasie.
Powodem również był fakt że moja Jeżyna może się oficjalnie lansować po drogach.
Ostatnio sporo przy niej dłubałem (zapłon, skrzynia, gaźnik itp.)
Plan był taki że nie było żadnego
Tylko ja, iż i przenikające zimno...
Tak mi się pojechało.
Pierwszym przystankiem był Wołomin, kiedyś jechałem autem i widziałem T-34, chciałem mu się przyjrzeć z bliska.
Został postawiony ku czci żołnierzy walczących w tych okolicach 1944 roku .
Zobaczyłem drogowskaz "Tłuszcz 22km" chciałem tam ale nie wiem po co. Nie wyszło, jakoś pobłądziłem i wylądowałem na rynku w Radzyminie.
Był pomnik wodza Kościuszki więc strzeliłem sobie pamiątkową fotkę
Kiedyś miałem kolana złożone bez uszczelki i jakoś mniej leciało. Chciałem sobie polepszyć i pocudowałem tam.
Niestety trzeba będzie wrócić do poprzedniej wersji
Z Radzymina pojechałem przed siebie mijałem wsie Mokre, Łosie, Sokołówek - Droga była super, częściowo przez pola i lasy. Była kręta i dość dobra. Mogłem jechać i jechać, Jeżyna szła jak burza, było super.
Dotarłem do miejscowości Kuligów. Wioska jak wioska nagle zobaczyłem drogowskaz (bug 500m). Pomyślałem że pojadę i zobaczę.
Było pięknie, duże rozlewisko lekko zachodzące słońce i zero ludzi.
Posiedziałem sobie chwilę, pomyślałem, zjadłem batona i ruszyłem dalej.
Pojechałem w stronę Zegrza. Minąłem Załbice Nowe i Stare. Stanąłem sobie w swoich sprawach.
Odpaliłem żeby pojechać dalej i nagle stało się jaśniej
Mignęła mi dwa razy kontrolka ładowania i rozbłysła pięknym kolorem na stałe...
Trochę się zestresowałem - znam te rejony i wiedziałem że mam do domu ok. 40km.
Wygasiłem co się dało i pomknąłem z max speed w stronę domu.
Było już ciemno, wrażenia super, adrenalina na wysokim poziomie.
Nie robiłem już przystanków, było ciemno zimno i daleko do domu.
Udało się, zrobiłem tego dania ok 110km.
Nie bardzo wiem co się stało, dość dziwna ta awaria.
No nic trzeba będzie podłubać znowu....
fajnie Agrupa że kulasz nowe kilometry...a że adrea skacze i jest czasem gęsto to są uroki.., fajna foto relajca..no i iż w czerwieni aksamitnej się ładnie prezentuje..pozdro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach