Cieszy mnie, że w końcu wśród braci Iżowej pojawiło się zainteresowanie imprezą. Jak dotąd iży mieliśmy jak na lekarstwo.
Oczywiście gorąco zapraszam.
Zwracam uwagę na Obowiązek zgłoszenia w tym roku, który ma nam pomóc w organziacji.
Przypomnę i podkreślę, że impreza Wyścigami jest z nazwy i formuły spotkania.
Ale w impreza ma na celu:
spotkanie miłośników motocykli zabytkowych; prezentację motocykli zabytkowych;
prezentację motocykli zabytkowych w ruchu, możliwość spróbowania się właścicieli motocykli zabyt. z torem,
poznanie możliwości swoich i motocykla,
prezentację zabytkowych motocykli sportowych oraz ludzi zwiazanych ze sportem motorowym w okresie minionym,
spotkanie Super-Veteran mają być Bezpieczną zabawą na torze,
miejscem pochwalenia się swoim motocyklem i dojechanie cało do linii mety!!!
A na samym końcu mają to być wyścigi, bo oczywiście adrenaliny i wrażeń nie zabraknie nikomu.
Jeśli ktoś zamierza przede wszystkim się ścigać, pomylił motocykle i imprezę
Jak już wiesz ja bede choć tylko jako widz :cry: ale miło bedzie popatrzeć i pokibicować. No i wreszcie jakiegoś Iżyka pooglądać i pogadać z właścicielem bedzie można
No i po zabawie:) Motocykle były świetne, impreza pomimo niezbyt sprzyjającej pogody też bardzo udana. Niestety Iżyk tylko jeden, naszego forumowego Kolegi Romana. Ale Iżyk i jego właściciel się porządnie postarali i do mety dotarli bardzo przyzwoicie, ale o tym pewnie już Roman sie więcej wypowie. A tutaj zdjęcie ode mnie dla romana i dowód na to, że Iżyk był na mecie
Więcej o maszynkach jakie tam zawitały napiszę i pokażę zdjęcia jutro.
Na imprezie pojawiła się znaczna liczba "rodzynków"!!! Oto one:
Sokół 1000
Sokół 600 nr 1:
nr 2: nie biorący udziału w wyścigu
Tutaj BSA i SUNBEAM... modeli nie znam
NSU chyba 601, ale nie jestem pewien, który podczas wyścigu niestety zaliczył upadek, co było przyczyną przerwania go tuż przed ukończeniem.
Zdjęcie grupowe
Najbardziej leciwy staruszek Triumph P 496ccm czterosuw 1925 r.
Było też kilka Junaczków... całkiem, całkiem...
Jeśli chodzi o same wyścigi to z pewnością, ani zawodnicy, ani widzowie nie mogli narzekać na brak emocji
Bezwzględnym faworytem wyścigu był Triumph Tiger, który startując w klasie >=350 po roku '55, "zdublował" trzykrotnie inne maszyny podczas 6-ciu okrążeń toru:
Jak dla mnie jednak najpiękniejszym wyścigiem był ten, w którym startowali zawodnicy na maszynach powyżej 350ccm sprzed 1955 roku.
Ogólnie było sporo polskiego sprzetu: SHL M04, chyba 5 sztuk; jedna M05, M11 i M17, dwie Osy M50 i M52, roiło się od "Wuesek" 125 i 175. Junaków chyba 8 i jeszcze kilkanaście innych sprzętów w przedziale pojemnościowym od 49 do 1000 ccm.
Wyścigi w dniu 31.05.2009 odbyły się pod znakiem deszczu, było kilka upadków ale naszczęście po południu przestało padać. Wziołem w nich udział po raz drugi, szkoda że więcej Iż-y nie brało udziało w imprezie. W tym roku wzieło udział ponad 50 uczestników, (zdjecia kilku motocykli przedstawił kolega Maciek) zostali podzieleni sześć biegów, zabawy i sprotowej rywalizacji było co niemiara, oto kilka zdjęć:
Chmury nad torem
Zostałem umieszczony w tej oto klasie, było ciężko, ale wyniki póżniej
Prezentacja zawodników przed startem
Odpalanie
Dojazd na linię startową
Start ! ! !
Kolejne okrążenie
Ostatnie prosta i piękny dymek z dwururki
Linie mety przedtsawił Maciek, a to już same wyniki, jak już pisałem było ciężko w tej kategori ale Iż dawał dzielnie radę wyprzedzając kilku użytkowników Junaków.
Na koniec kilka zdjęć "prawdziwych motocyklistów na prawdziwych motocyklach" podziwiajcie
Całe impreza przygotowana bardzo fajnie i już myślę o następnych wyścigach zapraszając serdecznie forumowiczów do udziału.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach