Z tego co kojarzę to jest to francuska marka. W tamtym czasie powstawało równolegle trochę konstrukcji o podobnym charakterze i silniku na licencji viliersa 125 lub 200ccm. Z tego co widzę to niektóre elementy karoserii lub galanterii pojawiają się we francuskich motocyklach z lat 40 i 50 m.in. monet goyon. Silnik też wygląda podobnie do viliersa.
Jak chcesz trochę usunąć rdzę to zmyj nadmiar delikatnie jakimś proszkiem i gąbką do naczyń. Potem dopiero natłuszczaj. Jak odetniesz dopływ powietrza to kolejne 100 lat wytrzyma. Proste.
Co do lakieru to możesz natłuszczać rdzę wybiórczo BLO, a sam lakier twardym woskiem ale jeżeli ja bym to robił to wszystko jedną metodą, to ma wyglądać jak antyk. lakier też już swoje przeżył i nie skracałbym mu życia jakąś polerką.
możesz poczytać o preparacie ovatrol oil.
inne podejście możesz zobaczyć w dziale garaż i znaleźć motocykl Victoria forumowego mistrza Marka. Robil to tam trochę inną metodą.
Jeszcze inne podejście ma Kojot z forum DKW - zabezpiecza swoje motocykle tzw brunirą.
możesz zaglądnąć do tego wątku na forum DKW gdzie jest zebranych trochę inf co i jak zrobić.
http://www.dkw.pun.pl/viewtopic.php?id=3888
Swoją drogą to jesień się zbliża.. ciekawe czy będzie nowy sezon/motocykl w wykonaniu nickeledon'a relacjonowany na forum. (jakby co to ja czekam )
Po dłuższej przerwie spowodowanej serwisami/remontami kilku młodzieniaszków znalazłem okienko i powoli zabieram się za sekcję zwłok.
Zdjąłem wydechy , czapkę i cylinder i stwierdziłem że trzeba coś zrobić z rudą by było to przyjemniejsze dla oka.
Wrzuciłem w kąpiel w kwasku cytrynowym i wyszkiełkowałem jedną dla testów:
Efekt mi się spodobał, z drugą i cylindrem zrobiłem to samo:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach