W 2019 roku jechałem z Warszawy z Potasem to było dość rześko rano a gdzieniedzie zamarznięte kałuże były.
Doprawdy?
Z Potasem?
Z tym Potasem z tych Potasów pogrubioną czcionką?
Czy było to tak wysoce duchowe przeżycie, że jadąc za nim słyszałeś przez całą drogę chór aniołów?
Za nim bo na pewno nie pozwolił Ci jechać smrodzącym dwusuwem przed sobą.
I czy musiałeś pocałować sygnet na jego dłoni przed wyjazdem czy po dotarciu do celu za ten zaszczyt pogubioną czcionką?
Z Twojej intonacji kładącej nacisk na pierwiastek chemiczny wychodzi, że bardziej chcesz się pochwalić, że z nim jechałeś niż o pogodę w marcu.
Identyczny plakat był w 2019 roku. Zmieniono tylko dale. Co do roku mogę się mylić (piszę z pamięci).
W 2020 był identyczny plakat i odwołana impreza z powodu koronawirusa i związanych ograniczeń w tamtym czasie. Nawiasem mówiąc lokalizacja to "Trzy Korony" .
Doprawdy?
Z Potasem?
Z tym Potasem z tych Potasów pogrubioną czcionką?
Czy było to tak wysoce duchowe przeżycie, że jadąc za nim słyszałeś przez całą drogę chór aniołów?
Za nim bo na pewno nie pozwolił Ci jechać smrodzącym dwusuwem przed sobą.
I czy musiałeś pocałować sygnet na jego dłoni przed wyjazdem czy po dotarciu do celu za ten zaszczyt pogubioną czcionką?
Z Twojej intonacji kładącej nacisk na pierwiastek chemiczny wychodzi, że bardziej chcesz się pochwalić, że z nim jechałeś niż o pogodę w marcu.
Tak, z tym Potasem 😁
Chcesz to Ci z nim poznam 😅
Jechaliśmy razem, Lechu po moje prawej stronie dopasował się prędkością do mnie.
Z grzeczności gdy o kimś pisze albo się do kogoś zwracam to pogrubia nick lub imię ewentualnie pojazd.
Jeszcze coś chcesz wiedzieć?
Wyczuwam nutkę zazdrości ale nie ma o co, Potas to taki sam zwykły facet jak każdy z nas kochający jazdę na starych motocyklach.
Był tam też Gorzki na swoim H-D UL 1200, z którym się kumpluje już przeszło 15 lat 😅
Rozbawiły mnie Twoje uszczypliwość, to taki typowo polakie 😂😂😂
Spiker napisał/a:
Na marginesie. Tak się zastanawiam skąd Ozzy o tym wiesz skoro na stronie organizatora jeszcze nic o tym nie ma: http://www.vcrfeniks.pl/
Od Gorzkiego mam ten plakat z jego strony Zapach garażu na FB.
Tak, z tym Potasem 😁
Chcesz to Ci z nim poznam 😅
Jechaliśmy razem, Lechu po moje prawej stronie dopasował się prędkością do mnie.
Z grzeczności gdy o kimś pisze albo się do kogoś zwracam to pogrubia nick lub imię ewentualnie pojazd.
Jeszcze coś chcesz wiedzieć?
Wyczuwam nutkę zazdrości ale nie ma o co, Potas to taki sam zwykły facet jak każdy z nas kochający jazdę na starych motocyklach.
Był tam też Gorzki na swoim H-D UL 1200, z którym się kumpluje już przeszło 15 lat 😅
Rozbawiły mnie Twoje uszczypliwość, to taki typowo polakie 😂😂😂
Nie nie chcę poznać żadnego z Twoich kolegów.
Mogłeś napisać:
W 2019 roku jechałem z Warszawy to było dość rześko rano a gdzieniedzie zamarznięte kałuże były
Mogłeś napisać:
W 2019 roku jechałem z Warszawy ze znajomym/kolegą/przyjacielem/kochankiem(niepotrzebne skreślić) to było dość rześko rano a gdzieniedzie zamarznięte kałuże były
Ale musiałeś się koniecznie pochwalić, że jechałeś z potasem pogrubioną czcionką.
Nie robi na mnie w ogóle wrażenia z kim się fraternizujesz i na czym jeżdżą Twoi kolesie.
Być może wydaje Ci się, że złapałeś boga za nogi bo znasz potasa, siarę czy innego kwasa - chętnie wyprowadzę Cię z tego błędu.
Rozbawiło mnie Twoje puszenie się z kim to nie jeździsz, to takie typowo pozerskie.
Co by nie było, Ozzy zawsze pogrubia czcionkę jeśli wymienia czyjś pseudonim.
Przynajmniej tak robi od bardzo długiego czasu na forum DKW.
Czy to jest Potas czy Magnez czego się chłopa czepiasz??
Nawet jeśli chce się pochwalić to czemu nie?
Połowa z Was wrzuca zdjęcia ze spotkań, uścisków, wspólnych grzebań przy Iżowej elektryce.
Jeśli ja bym napisał w relacji jakieś podróży, że jechałem z Wapnem (tak, tak, z tych WAPNÓW) to też będziesz szydził?
Co chwilę widzę zdjęcia z Waszych wspólnych wyjazdów, spotkań itp.
Jeśli chłopa nie lubisz to napisz to wprost a nie szydź z niego.
_________________ "..wolność i przestrzeń niczym nieograniczona.."
Komar, daj spokój bo to infantylne zagrywki z piaskownicy i sypanie sobie piaskiem po oczach 😏
Widocznie kolega Hardcor miał gorszy dzień i trzeba było się na kimś wyżyć i padło na mnie 😅
Jak to mówi mój przełożony ludzkie frustrację biorą się z braku zaspokojenia podstawowych potrzeb, tyle i aż tyle.
W obiadowi porze wybrałem się do Puław. Tam nz placu przed hotelem przybywających witało stado przerośniętych, wychromowanych vtwinów. Natomiast w środku olejowały kamienną posadzkę duże widlaste angliki spod znaków AJS, BSA, Matchles, Douglas w asyście H-D, małego czerwonoskórego singla pod czujnym okiem Chiefa. Oddzielone ścianką karnie stały wielkie single NSU nadzorowane przez, takie odniosłem wrażenie , skorego w każdej chwili podzielić się z zainteresowanymi wiedzą na ich temat, ale i gotowego wystrzelać po łapach chcących pomacać galanterię lub przelać gaźnik, kolegę Spikera.
Oddzielone ścianką karnie stały wielkie single NSU nadzorowane przez, takie odniosłem wrażenie , skorego w każdej chwili podzielić się z zainteresowanymi wiedzą na ich temat, ale i gotowego wystrzelać po łapach chcących pomacać galanterię lub przelać gaźnik, kolegę Spikera.
Z iżowców to pamiętam tylko z Tombojem krótkie przywitanko (dzięki słusznej posturze zawsze pierwszego go wyławiam z tłumu). Ktoś tam jeszcze mignął w iżowej koszulce, ale nie zdążyłem zaczepić. Akurat miałem miejsce przy stoliku w pobliżu "enesów" to mogłem sprawiać wrażenie "ciecia od enesów" ... A do strzelania po łapkach to był pewnie Janusz, czyli właściciel obydwu "kaloszy" który niedawno skończył ich remont. Nie przypominam sobie, żebym kogoś szczególnie opieprzał . Będzie co wyjaśniać na pikniku .
Moje przemyślenia i fotki z imprezy są na enesowej stronie:
https://www.nsu-riders.pl...tylu-retro-2022 http://www.nsu-riders.pl/...ela_retro_2022/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach