A ja gdzieś czytałem, że skrzynia do WLA jest nieregenerowana, czy to prawda?
To opinia z czasow PRL, jako ze nie bylo mozna wowczas kupic rolek calowych do naprawy lozysk skrzyni gdzie jedna z biezni lozyska jest walek a druga wnetrze kola zebatego, teraz bez klopotow mozna je nabyc i skrzynia stala sie naprawialna. W PRL jeden z warszawskich harleyowcow przerabial te skrzynie na lozyska toczne metryczne, tak ze tez mozna bylo jezdzic.
Dzięki pomocy Piotra udało się naprawić korpus i wykorzystać oryginalną iglicę regulacji, tzw. high speed circuit. Z lewej "coś" co wymyślił poprzedni właściciel, z prawej prawidłowa iglica.
Ukrainiec rozwiercił korpus na grubszy gwint metryczny i wkręcił swoją iglicę, ale chyba nie wiedział o co chodzi, bo nawet nie trafiała w otwór domykający, tylko sterczała sobie ot tak obok korpusu w komorze pływaka (nowy otwór nie był nagwintowany w osi pracy iglicy).
W skorygowany otwór została wkręcona i wklejona nowa tulejka mosiężna nagwintowana od środka.
Teraz mogę już w zasadzie składać gaźnik w całość.
w związku z tym, że skrzynia ta ma tendencje do przeciekania na wałku muszę zalać coś gęstego.
Czy macie jakieś zdanie na temat hipola 85w140 z orlenu?
polecam smar do centralnego smarowania w ciężarówkach - taki zielony kisiel, sprawdzony przeze mnie w NSU i BSA i wielu innych motocyklach, przez kolegów.
Gęsty olej ma tendencje do ubijania się (napowietrzania) jak bita śmietana i wyłazi skąd może.
Niestety nie znam nazwy, mam kolegę pracującego w zajezdni transportu miejskiego i zaopatruję się u niego w specyfik. Wygląda jak kisiel zrobiony z kiwi. Każda firma posiadająca auta ciężarowe ma coś takiego na stanie, w detalu nie kupisz poniżej 15kg.
O skuteczności przekonałem się jeżdżąc cały sezon. Na skrzyni z nieszczelnym uszczelniaczem na wałku zdawczym, dzięki czemu skrzynia wyrzucała olej totalnie. Po rozebraniu okazało się, że smar był dokładnie wszędzie tam, gdzie powinien, smarując dokładnie wszystko.
Na tym hipolu będzie ciekło. Jeżeli wybierzesz smar to Silesia Oil EPX 000 jest w wiadereczkach 4 kg.
Ja osobiście bardziej polecam olej typu Omala 320. Przy większych przebiegach jednak widocznie wzrasta zużycie kół zębatych pracujących w smarze przekładniowym.
Czy ten Omala jest gęstszy od hipola? Pytam bo po zasięgnięciu innych opinii usłyszałem, że na każdym oleju ten wałek będzie podciekał. Bardziej skłaniałbym się ku smarom jednak.
Wg katalogu jest "gęstszy": Hipol 80w140 ma wskaźnik lepkości 220, a Omala - 320 (są też jeszcze "gęstsze" warianty do 1000).
Tak myślę, że chyba niepotrzebnie wprowadziłem Cię w błąd. Bo ciężko obciążona przekładnia planetarna (na podstawie zużycia której napisałem poprzedni post) to jednak zupełnie inne warunki pracy niż skrzynka biegów w motorku. Jeżeli wybierzesz smar - ten Silesia jest OK.
Skrzydlaty, czy ten twój zielony kisiel można aplikować również do dyfra np w M72?
Przede wszystkim do tego typu konstrukcji
To też zostało wielokrotnie sprawdzone.
To się fachowo nazywa: "smar do centralnego smarowania" jest tego wiele rodzajów.
Na pewno masz jakiegoś znajomego z ciężarówką lub znajomego, który ma znajomego.
Raczej nie. Układ centralnego smarowania raczej nie ma zastosowania w przekładniach zębatych, no i ta gęstość, można zęby połamać o oporach nie wspomnę. Fakt jest niezaprzeczalny, że w starszych konstrukcjach skrzyń biegów były stosowane gęste mazidła (najczęściej mieszanka smaru stałego + jakiś olej), ale tam co by nie wlać to i tak wyjdzie bokiem.
Najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie smar półpłynny, wszystko gęstsze zostanie rozrzucone na ścianki, a skrzynia będzie pracować na sucho.
W NSU używam tego Silesia Oil, najrzadszego czyli NLGI 000. Wycieków ze skrzyni nie ma żadnych, nawet "pocenia", pomimo uszczelnień korkowych, skórzanych i filcowych. Wiaderko 10 kg jest w śmiesznej cenie. Do skrzyni wchodzi 0,5 l, więc rozdałem kilku kolegom i jeszcze mi zostało.
Fabryka też zalecała podobny gotowy specyfik lub mieszanie towotu z olejem w proporcji 50/50%. Też miałem wcześniej opory, ale lektura instrukcji obsługi i opinie zaufanych kolegów ostatecznie mnie przekonały. Motocyklami przeważnie jeździmy w lecie, więc środek smarny dodatkowo rozgrzany tarciem w czasie pracy powinien dotrzeć gdzie trzeba.
Twoja skrzynia może mieć jednak inną specyfikę. Przy lepszych uszczelnieniach mogły być zalecane płynne smarowidła. Co producent zalecał do skrzyni WLA?
Instrukcja mówi o użyciu do skrzyni biegów tego samego oleju co do silnika, w naszych temp. byłby to SAE50, i jedynie w zimie kiedy biegi wchodzą ciężko sugerują dolewkę nafty.
Instrukcja mówi o użyciu do skrzyni biegów tego samego oleju co do silnika, w naszych temp. byłby to SAE50
No to sprawa jasna - konstruktorzy H-D raczej wiedzieli co robią. Trzeba się więc skupić na skasowaniu nadmiernych luzów w krytycznych tulejach i uszczelnieniu do standardów fabrycznych, ewentualnie pogodzić z drobnymi wyciekami, które co niektórzy uważają nawet za stylowe uzupełnienie oryginalnie zachowanego stanu motocykla a nawet za rodzaj zewnętrznej konserwacji .
Smar półpłynny jest wciąż jakąś opcją, ale na odpowiedzialność użytkownika.
_________________ Iż Planeta '63, ...
Ostatnio zmieniony przez Spiker Pon 11 Sty, 2021, w całości zmieniany 1 raz
Raczej nie. Układ centralnego smarowania raczej nie ma zastosowania w przekładniach zębatych, no i ta gęstość, można zęby połamać o oporach nie wspomnę. Fakt jest niezaprzeczalny, że w starszych konstrukcjach skrzyń biegów były stosowane gęste mazidła (najczęściej mieszanka smaru stałego + jakiś olej), ale tam co by nie wlać to i tak wyjdzie bokiem.
Jak w przysłowiowym przysłowiu o teorii i praktyce...
Zdolności penetracyjne 'zielonego' są zdumiewające, w dodatku nie ma tendencji do spływania, co widać na zdjęciach.
W drugą stronę - też obawiałem się, że po rozbryźnięciu, raczej zostanie na ściankach i będzie d...a ze smarowania, ale obawy okazały się niesłuszne. Rozebrany mechanizm okazał się skutecznie nasmarowany.
Ale jak to mówią: "moja chata skraja"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach