No wreszcie jakiś Motobazar na północy. Dotychczas to ciągle jak nie Łódź, to Wrocław albo jaka Warszawa. Zimno, mokro i daleko do domu. Może w końcu człowiek się wybierze, ale z tego co piszecie może nie będzie co oglądać. Pozdrawiam!
_________________ IŻ 49(53r), Kawasaki KLE
Ostatnio zmieniony przez Szymon W Sob 13 Mar, 2010, w całości zmieniany 1 raz
Własnie dowiedziałem się, że tradycyjnie organizatorzy wykazali sie niezwykłym wyczuciem
W dniach 15-17 maja 2010 odbędzie się coraczna impreza weterańska- Rajd Kowala.
Tym samym okazuje się, że albo nie ma imprez weterańskich, albo są dwie na raz. Ze szkoda dla wszystkich zainteresowanych.....
no to jest nas trzech Bo juz z jednym forumowiczem się ustawiliśmy
mam tylko cichą nadzieję, że sprzedawców będzie przynajmniej po jednym na kupującego
Witam
Bazar się odbył, ale fotek nie wrzuce, poniewaz na bazary chodzę raczej nie na plenery
Gaeneralnie impreza średni się udała - stoisk ze złomem było może ze 4, z czego interesujących 0. Reszta to ciuchy i graty do plastików. Weteranów praktycznie nie było - praktycznie, bo kolega z sanmego rana kupił 2 motóry - Nz350 w miarę kompletnego za 4000zł, oraz NSU 250 - cięzko stwierdzić jaki dokładnie model, ale mały czterosów z odkryta klawiaturą - w worku, ale za 1800zł. Gość, który mu to sprzedał od razu pojechał do domu
Nie prognozuje sukcesów temu bazarowi, ale w ramach wsparcia regionalnego mamy plana ze znajomymymi, zeby w październiku wynając se ze dwa stoiska i urządzić je " na Michała" - skrzyneczka złomu, kilka krzesełek itp
Ja byłem na Oldtimer w niedzielę. Przyjechałem przed 9.00. Pochodziliśmy godzinkę, w tym czasie udało się obejść wszystko 2 razy. Nie wiem jak rozwinęła się impreza później, ale do 10.00 (bo o tej godzinie pojechałem) niewiele tego było.Mogę nawet powiedzieć że dużo gorzej niż w ubiegłym roku. Jeśli o części do staroci to tylko symbolicznie.
Była telewizja, i ten NSU był odpalany. Co ciekawe nie odpalił szybko, gość musiał się trochę nakopać...a myślałem że takie maszyny w tej cenie palą od kopa (ok35 tys zł)
Zanim trafiłem na stronę Fraga, a później tu, zasadzałem się na coś takiego....
Generalnie do oglądania było kilkanaście pięknie odrestaurowanych maszyn i nic więcej.
Warszawa M20, piękniutka, tylko kolor....
Tak więc raczej nie za wiele, zwłaszcza jeśli porównać do bazarów na południu. Było trochę akcesoriów motocyklowych...ale kasku nie udało się kupić.Szkoda że nie mamy tutaj bazaru z prawdziwego zdarzenia. Ciekawe z czego to wynika? Może na północy mało jest sympatyków dawnej motoryzacji?
No i żadnego Iża nie widziałem
Ja byłem około 12. Sporo ludzi przyjechało na motocyklach (było przeszło 50 zaparkowanych), ale żadnego weterana.
Z rzeczy jakie chciałem kupić był tylko podobny do oryginału kluczyk stacyjki. Pomimo wielu stoisk z ciuchami nigdzie nie dostałem kominiarki z wycięciami tylko na oczy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach