Ruszam z tematem, który nie dawał nam od pewnego czasu spokoju,(tzn. dolnośląskim koszowcom) swego czasu Panz pokazał parę takich oto zdjęć z Rygi.
Myślałem, że to typowe wzmocnienie po dzwonie, widać po błotniku i zagięciu języka blokady amortyzatora.
ale te zdjęcia, rodem też z "pribałtiki"już dały do myślenia. Powyżej widzimy drugie wzmocnienie ramy.
Tera uwaga- namacalny dowód oryginalnych wzmocnień koszowych ram
rama rodem z Brzegu Dolnego jeszcze z oryginalnym szparunkiem, spawy oczywiście "wredne" śmiało można samemu spawać z zamkniętymi oczami i będzie git. Trzeba też uwzględnić ewolucję w zaprzęgach , że nie wszystkie koszowce miały takie wzmocnienia.
Przypadkowo trafiłem na producenta koszy iżowych ОАО "Вятско-Полянский машиностроительный завод "Молот" więc wrzucam dla potomnych. Krótki opis histori koszowej znajduje się TUTAJ.
Dla ciekawskich i nieobeznanych z bukwami:
W 1955 roku zakład zaczął produkcję bocznych przyczep do iżewskich motocykli. Konstrukcja bocznego wózka była opracowana w Iżewsku. Niezbędni specjaliści i nowe Wyposażenie przybyło z Iżewska i Leningradu. Początkowo karoserię do bocznej przyczepy dostarczał Dniepropietrowsk. Po pewnym czasie zostały stworzone linie do tłoczenia nadwoziowych elementów i spawu ram, a także odcinek wytwarzania dużego osprzętu.
Ja sądzę, że kosz BP-56 od początku był projektowany z myślą o Iżu 56. W końcu ten model Iża w roku 57 już produkowano. Logiczym więc jest stwierdzenie, że prace projektowe musiały rozpocząć się sporo wcześniej. 1955 rok jako początek prac konstrukcyjnych wydaje się być sensowną datą - wykonanie projektu, maszyn i osprzętu do nowej linii produkcyjnej musi trwać. Dość przypomnieć że produkcję modelu 49 (1949 to rok rozpoczęcia prac nad motocyklem) uruchomiono w 1951 roku, czyli prace wdrożeniowe zajęły aż dwa lata, pomimo tego, że skala modyfikacji poprzednika była dużo mniejsza niż w przypadku Iża-56 i praktycznie dotyczyła wyłącznie nadwozia, bez ingerencji w konstrukcję silnika.
Wypuszczenie niewielkiej serii koszowych 49 można uznać za coś w rodzaju eksperymentu czy testu. Zauważcie, że kosz ostatnio pokazany przez Wadera, mający numer niewiele wyższy niż 2000 jeździł już w Iżu 56 (a koszowych 56 wypuszczono około 130 000szt.). Na i sprawa ewidentna - stylistycznie ten wóz zupełnie nie pasuje do 49. Przypadek?
Rama 49 nie nadawała się do ciągania kosza - świadczą o tym te radosne fabryczne wzmocnienia tu i tam - widać, że to było działanie doraźne (żeby w ogóle dało się jakoś tym jeździć), a nie rozwiązanie problemu. Moja rama koszowa dowodem - nie dała rady, została połatana w okolicy obu mocowań silnika (obie belki pękły w tym miejscu i trzeba było zastosować spawane nakładki z płaskowników) - oj, musiało się nieźle dziać kilkadziesiąt lat temu.
Podobnie tłumaczyłbym inne modyfikacje w późnych 49 np. cylindry bez zaślepek. Jest oczywiste, że zaślepki (zarówno w Iżu jak i w DKW) wykonywano w celu zapewnienia dostępu do kanałów płucznych - po to, żeby moć kontrolować ich chropowatość powierzchni, a przez to minimalizować straty przepływu mieszanki, czyli generalnie mieć pod kontrolą osiągi i sprawność silnika. A czy to w ogóle robiono - to już trochę inna kwestia. Ważne, że była taka możliwość.
Symptomatyczne jest to, ze "ślepe" cylindry w DKW pojawiły się pod sam koniec wojny, czyli wtedy, gdy nie było czasu na dopieszczanie i zabawy. To oczywiste, że w ten sposób redukowano koszty produkcji i czasochłonność procesu wytwarzania detalu, oczywiście kosztem osiągów motocykla, co w ówczesnej sytuacji wojennej było praktycznie bez znaczenia. Podejrzewam, że w przypadku 49 było podobnie. Być może pracowano nad lepszą technologią odlewania, zapewniającą wyższe parametry powierzchni kanałów prosto z formy, lub np. była to jakaś radosna próba podniesienia wydajności produkcji...
A to, że cylinder w 56 był ciśnieniowym odlewem aluminiowym - to już zupełnie inna historia. Choć być może ta decyzja ma jakieś uzasadnienie właśnie w ślepych cylindrach żeliwnych, które najwyraźniej nie do końca się sprawdziły? Kto to wie?
Zaznaczę, podobnie jak Koza - to moja prywatna hipoteza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach