Właśnie jestem w trakcie kupowania odrestaurowanego Iża 56.
Obecny właściciel ma go od ok roku, ale nie był z umową w urzędzie skarbowym i nie przerejestrowywał go na siebie. Dowód rejestracyjny jest na poprzedniego właściciela, który go już wyrejestrował. Mam pytanie czy nie będę miał jakiś problemów przy rejestracji na mnie?
Umowy jeszcze nie mam dopiero jadę ją podpisac i odebrać motor.
Obecny właściciel ma umowę z poprzednim właścicielem ale nie był w skarbówce i nie zapłacił podatku od czynności cywilnoprawnych Czy to bedzie jakiś problem??
W ciągłości umów wypada Ci jedno ogniwo. Sam pisałeś, że obecny właściciel nie zgłosił umowy w urzędzie skarbowym. Urząd skarbowy nie wzywa do zapłaty podatku. Podatnik w ciągu 14 dni od podpisania umowy powinien złożyć deklarację PCC-1 oraz wpłacić podatek w kasie lub na konto swojego urzędu skarbowego. Dowód wpłaty trzeba przechowywać przez pięć lat. Kto uchyla się od zapłaty podatku i nie ujawnia organom skarbowym faktu zawarcia umowy lub nie składa deklaracji PCC-1 albo podaje w niej nieprawdziwe dane, popełnia przestępstwo lub co najmniej wykroczenie skarbowe. Jeśli umowa ma wartość poniżej 1000zł to nic się nie płaci ale druk PCC-1 trzeba wypełnić. Kodeks karny skarbowy przewiduje za to dotkliwe kary finansowe, a nawet karę pozbawienia wolności.
Skutki niedopełnienia obowiązku odczujesz przy próbie rejestracji pojazdu. Bez pieczątki urzędu skarbowego na umowie kupna sprzedaży, która potwierdza zapłacenie podatku, wydział komunikacji nie zarejestruje motocykla na nazwisko kolejnego nabywcy.
_________________ iż49, garbus 1600, Simson SR2, Honda VT1100 i inne
Jeśli umowa ma wartość poniżej 1000zł to nic się nie płaci ale druk PCC-1 trzeba wypełnić.
Tutaj się nie zgadzam. Jeśli nie przekracza 1000zł to nie wypełniamy również PCC-1. chyba, że zmieniło się coś od lipca.
Maniek G napisał/a:
Skutki niedopełnienia obowiązku odczujesz przy próbie rejestracji pojazdu. Bez pieczątki urzędu skarbowego na umowie kupna sprzedaży, która potwierdza zapłacenie podatku, wydział komunikacji nie zarejestruje motocykla na nazwisko kolejnego nabywcy.
Pieczątkę musisz mieć na swojej umowie z poprzednim właścicielem. To, że on nie dopełnia obowiązku obywatelskiego nie może rzutować na Ciebie. Ja rejestrując swojego Iżaka miałem 3 pośrednie umowy, gdzie pierwsza była zawarta w roku 1990 i wówczas pojazd został wyrejestrowany. Tylko na umowie zawartej pomiędzy mną, a poprzednim właścicielem była pieczątka US i nie miałem w wydziale komunikacji żadnych problemów jeśli chodzi o umowy. Jeśli Ty dopełnisz obowiązku zgłoszenia w US nie powinieneś mieć żadnych problemów z rejestracją.
Maniek pisał o lewej umowie, ja uzupełnię: nie zgadzaj się w żadnym wypadku na to, by pisać umowę pomiędzy Tobą, a właścicielem z dowodu "omijając" tego, który jest obecnym właścicielem. Ten który uprzednio sprzedał motocykl mógł zgłosić sprzedaż na nazwisko obecnego właściciela, od którego Ty kupujesz. Więc jeśli będzie chciał Ci proponować żeby pisać w/w umowę to tego nie rób, bo umowy teraz pomiędzy wydziałami komunikacji są przesyłane i wszystkie zgłoszenia sprzedaży itp. mają w swoich aktach. To tyle.
P.S. Ja miałem gorzej i dałem radę więc się nie przejmuj
Ostatnio dowiadywałem się kiedy trzeba iść do urzędu skarbowego z umową, ale mój przypadek jest inny. Tak dla Waszej informacji, jakbyście chcieli przekazać IŻa swoim dzieciom.
Gdy motor darowany jest z ojca na syna (I grupa pokrewieństwa) a w ciągu ostatnich 5 lat suma darowizn na rzecz obdarowanego nie przekroczyła wartości 9637 zł to nigdzie nie trzeba chodzić z taką umową, no oczywiście oprócz wydziału komunikacji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach