Ponieważ już ledwo patrzę na oczy napiszę tylko tak - dostałem natychmiastowe wypowiedzene z garażu bo właściciel ziemi wynajoł cały teren jakiejś tam firmie i garaże w ciągu 2-3 dni mają zniknąć
A co ja k....wa zrobię z Iżem, Junakiem, K125, Shl, Jawą, Komarkiem i Uralem z koszem????? Do piwnicy????
Pozdrawiam kolegów. Jestem zły, wściekły i rozżalony - ale jakoś to będzie
_________________ Iż 49 - zaczynam dłubać
Royal Enfield Bullet 500 (współczesna skamielina)
Nie mam swojego garażu tylko wynajmuję i niestety w styczniu miałem podobną sytuację. Po roku baba mi wypowiedziała umowę ponieważ mąż wrócił z zagranicy i se fure kupili - k*** mać.
Garażyk miałem blisko domu w bezpiecznym miejscu i za nie wygórowane 250zł/mc. Dała mi co prawda 2 tygodnie na przeprowadzkę ale już po tygodniu dzwoniła i pytała czy już jest wolne bo się mąż boi że zajebią 10 letniego opla astre. A w garażu miałem moje Suzuki SV brata GSX, IŻa, i masę bambetli jak kompresor, spawarka itp.
Jakoś mi się udało ale tą przeprowadzkę zapamiętam na całe życie!!!
NIE ŁAM SIE CHŁOPIE, DASZ RADĘ!!
a jak nie to daj znak a wpadnę i przyjmę w darowiźnie parę sprzętów
PS. Wiem że za wcześnie ale Św Mikołaju, poproszę na gwiazdkę garaż murowany tak z 25m2 - Z góry dziękuję.
To i ja się mogę podłączyć. Znam ten ból. Iże trzymam w trzech piwnicach, TTRa u koleżanki w domku letniskowym i póki co większych szans na własne "eM" moje jednoślady nie mają.
Gdybym ja miał garaż..........eh, albo lepiej halę
ja wynajamowałem 4 garaze przez 6 lat wiec wiem co to przeprowadzki szczególnie jak sie ma tego złomu pare ton, wiec wyjechałem na wakacje zarobiłem i kupiłem garaż polecam jest teraz pięknie
Akurat mam garaż, którego w całości nie wykorzystuję. Trzymam w nim kajak, skuter i.... skuter. Wynajmowany od miłej starszej pani, niespodzianek z wynajmem nie przewiduję. Ponieważ mam i inne pomieszczenia motocyklowe, więc zastanawiałem się nad rezygnacją znajmu, ale trochę mi szkoda. Jeśli ktoś ma ochotę na małą spółkę, to zapraszam. Garaż znajduje się w kompleksie garaży na warszawskim Grochowie i kosztuje jedyne 150 zł miesięcznie. Ewentualna spółka tylko z jedną osobą i tylko po połowie - powierzchnia i koszty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach