Nie jestem pewien ale są trzy wersje tak jak Błażej napisal od silnika rozruchowego spychacza DT,od motopompy strazackiej ale nie wiem czy to nie jest to samo no i od ciągnika rolniczego DZIK
Witam panowie ja tylko wtrące słówko kiedys dawno temu dałem temat: Tłok 76mm ,w mojej planecie chodzi do dzisiaj tzn chodził a mianowicie poszły łożyska na wale ,wirnik prądnicy szlag trafił i planeta jest teraz na chłodzie ,moja jedna rada jak ktoś chce experymentowac to prosze bardzo na krótką metę można się pobawić, motomaciej co do tachnicznej sprawy to mam założony tlok 76mm wstawione w niego są tulejki pod swożeń ma wycięte kanały dolotowe i rozcięty wzdłuż prawie jak orginał widac fachową robote kowala .
Mam gdzieś jeszcze jeden tłok 76mm nowy nie dorabiany jak bede mieć wolny czas to zrobie fotki i wrzuce na forum dla potomnych.
Idzie zima dam jeszcze jedną szanse dla tego tłoka 76mm zaczne od kupna lożysk na wał bardzo dobrej jakości i firmy to by było na tyle pozdrawiam
Witam, panowie Szanowni Państwo - żeby nie byc ostatnim, co wyruszyl na droge w tym roku,
postanowilem zrobic rundke wokół komina i tak bylo nie bylo 50km nabite. Objechalem Siemianowice Slaskie, Rudę Śląską, Zabrze,Rybnik.
Mialem aparat, ale tylko dwie fotki zrobilem na tle ruin nawet nie wiem czego - jakiegoś czegoś
To fakt tylko nie bylbym tego taki pewien ze to 100% silnik od DKW dekiel od strony sprzegla jest od DKW a po za tym ??? o ile sie nie myle to numery mial zeszlifowane a to juz jest podejrzane w sumie ja nie jestem expertem ale nawet gdyby to byl 100% orginal to i tak za duzo sobie ceni pozdr.
Masz racje, apetyt rośnie w trakcie jeżdżenia, a ja jestem baaaaaardzo głodny!
Dopóki pogoda mnie nie zniechęci, to tyłka z Jeżyny nie zdejmę. Za dlugo, bardzo długo nie jeździlem na motorze! Jestem na głodzie! Jeździć! Jeździć! Jeździć!
Dzisiaj. tj. w sobotę, postanowilem zrobic małą przejazdzke. Konkretny cel - Wisła, a dalej sie zobaczy. No i sie zobaczylo. Prawie 200km wybilo mi na liczniku no i okolo 12 litrów benzyny poszlo. Średnio 6l na 100 km, ale jazda w gorach robi swoje, a do tego dwie osoby, no i musze sie pochwalic ze trasa pokonana bez zadnej awarii. Jedyną awarię ma moj tylek.
Skladam wiec wielki uklon w strone Globtroterow forumowych i wielki szacunek za wytrwalość. Musicie miec tyłki ze stali zeby takie trasy po 300km wytrzymywać. Stawiam browara.
A teraz zdjecia:
to zdjecie z Wisly
Jest jeszcze filmik nagrany przez moja druga polowe:
Witam świetna relacja i podziw za cierpliwosc do awarii ja chyba bym nie wytrzymal i szukalbym tranportu jak najszybciej iża do domu dostarczyc a tak po za tym mam jedno pytanko czy do opony przed zalorzeniem dętki wsypujesz talk techniczny(trzy znaki zapytania)wiem to z doświadczenia że detka w oponie pracuje i zwlaszcza pod obciazeniem jak skladalem swoje kola to w opony wsypalem talk i jak do tej pory
choc zrobiłem tylko 350km wszystko jest ok być moze to jest przyczna łapania gum w twoim iżu pozdrawiam
Witam ja swego iża wyrejestrowalem w latach 80 i prawie 20 lat stal teraz po remoncie wziolem umowe kupna i dowod rejestracyjny z obcietymi rogami i zanioslem do WK jedynie musialem napisac oswiadczwnie ze wyrejestrowalem pojazd ze wzgledu na zmiane miejsca zamieszkania i po klopocie
bez zadnych problemow zarejestrowali na biale tablice pozdrawiam
Witam panowie dzisiaj przegladalem w internecie info o zlotach motocyklowych i znalazlem takie oto
http://www.zlotymotocyklo...umien-2010.html nie bylo chwili do zastanowienia jade i już jeszcze tylko rzut oka na mape ok 50-60km od katowic mialem tylko jedna obawe o skrzynie biegow wczoraj jeszcze mialem ja na wierzchu i nie zdarzylem jeszcze jej przetestowac no ale udalo mi sie dojechac tam i spowrotem bez zadnych problemow no dosc gadania teraz zdjecia
Fajnie bylo zlot wygladal troche jak gielda motocyklowa ale jak na pierwszy raz to moze byc organizatorzy obiecali ze za rok bedzie jeszcze lepiej zobaczymy czas pokarze pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na trasie
Witam nikt nic nie pisze wiec ja sie odezwe ,a wiec iż mi sie rozsypał a konkretnie silnik dwa razy tlok mi chwycił widocznie był do d....py :twisted: więc bylem zmuszony przeprosic stary cylinder i tlok ten 76mm i musze wam powiedziec ze moto smiga ze hej myslalem ze w upal to tlok mi spuchnie a tu nic we dwie osoby 70km/h idzie jak burza ,w niedziele byłem na wodą na dowod zdjecia mojej facjaty i mojej jezyny
Przejechane ok 80km dwie osoby bez żadnej awarii :)sukces pozdrawiam
No coz mnie raczej nie bedzie na majowym bazarze bo w piatek i sobote pracuje ale na lipiec to sie szykuje na 99,99% nawet jezeli mialbym iża przywieść na przyczepie nad zalew i do Lodzi na nim przyjechac to bede pozdrawiam i czekam na relacje
PS. Mam nadzieje że spotkanie w Lipcu nadal aktualne
Ja swego iża mam juz ze 25 lat i mam do niego bardzo duzy sentyment i wspomnienia pierwsze spotkanie z iżem mialem jak przesiadalem sie z roweru na motorower to jest normalna kolej rzeczy wtedy tata kupil mojemu bratu IŻa 49z koszem no i wtedy sie zaczelo
ale to juz inna historia.
Wczoraj udalo mi sie nakrecic 25km maly wypad do Piekar Slaskich pod kopiec wyzwolenia no i bezawaryjnie we dwie osoby srednio 70km/h pare zdjec i spowrotem
pozdrawiam wszystkich no panowie nawijac km
ps.jeszcze nie zalapalem jak wklejac zdjecia wiec wklejam przez imageshack :neutral:
Witam bardzo fajna przejazdzka zdjecia super tez bym chcial miec kompana do jazdy we dwa moze trzy iże ale tutaj na gornym slazku cisza jak makiem zasial :cry: :cry: pozdrawiam
Witam, Szanowni Państwo. 20 lat czkalem, żeby w koncu zaczac jezdzic. Dzisiaj jazda probna po ulicach. Przejechalem jakies 10 km i pod garaz teraz sprawdzian czego brakuje co sie odkrecilo o czym zapomnialem i co zgubilem i tak: :ladowanie jest chociaz kontrolka sie lekko jarzy wszystko niby na swoim miejscu tylko odkrecila mi sie nakretka zebatki zdawczej chociaz byla podkladka zagieta bede musial dokladnie sprawdzic jak wszystko jest zmontowane od strony zebatki i lancucha mysle ze o czyms zapomnialem poniewaz zebatka ma luzy i to dosc duze ,teraz jak sie uda to wkleje zdjecia ,zdjecia sa zrobione po powrocie z przejażdżki nastepnum razem wezme ze sobą aparat no i obsluge do niego
Witam byłem zobaczyłem ze starszyzną się przywitałem ze trzy razy bajzel w kóło obeszłem prawie nic nie kupiłem i do katowic wróciłem
a moje zakupy to kmpl uszczelniaczy wału a cha jeszcze pare fotek które mi się udało zrobić