IZHMOTO.PL
Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ

W trasie - Maj łej na Piknik

Jancur - Czw 07 Lip, 2022
Temat postu: Maj łej na Piknik
Miesiąc przed Piknikiem odezwał się Sławek z propozycją wspólnej jazdy. A, że chciał maksymalnie wykorzystać urlop na pojeżdzenie, wymyślił jazdę przez Bieszczady, Niedzicę i dalej do Żywca, ja dołożyłem jazdę po słowackiej stronie i wyszło nam, że pojedziemy przytuleni do polskiej granicy trochę z lewej, trochę z prawej strony.

W środę zameldowałem się w Krasnymstawie i o 10-tej ruszyliśmy na południe.

Przez Szczebrzeszyn

Zwierzyniec.

Jeszcze w Suścu rzut okiem na zostające z tyłu Roztocze

Jechaliśmy mijając cerkwie i kościoły

bunkry

i parowozy.

Tankując w Horyńcu paliwo po 7,39zł i przeciskając między Przemyślem, a wielokilometrową kolejką lawet z samochodami dotarliśmy do symbolu Bieszczad.


Tu zaczęła się jazda po winklach, przeplatana ruchem wahadłowym. Czasami opony mogły odpocząć dzieki np. kierowcy brązowego volvo-30km/h, ileż zakrętów się zmarnowało. Dotarliśmy na postój w Parku gwiezdnego nieba

Zaczęło się zmierzchać więc obraliśmy kurs na nocleg, bez taryfy ulgowej, Wielką pętlą, Ciśna, Komańcza do Tylawy. Serpentyny poddały w wątpliwość siłę skręcenia ramy mojego Iż i tylne koło usilnie próbowało jechać przodem. Świetnie natomiast sprawdził się odbłyśnik H4 z żarówką LED. O 23 byliśmy Pod Dębem, właścicielka usłyszała, że się zbliżamy i czekała przy wjeździe. Iże trafiły do garażu w takim towarzystwie.

Rano po usztywnieniu ramy zespawaniu pękniętego mocowania błotnika

ruszyliśmy do Słowaków, którzy na powitanie serwują Dolinę Śmierci



nie widać, ale w tym polu stoi 5 czołgów
i jeszcze 2 tu

Dalej Słowacja raczyła nas krajobrazami.
Ichnimi

i naszymi

I dotarliśmy do Niedzicy, zamek Czorsztyn, jezioro, zapora.
Jedziemy do Zakopanego, Drogą Oswalda Blazera. Tam tez trafia się miłośnik 30 km/h, dzięki któremu bezpiecznie dowlekliśmy się do stolicy Tatr. PO przedarciu się przez Zakopane w Chochołowie ponownie wjeżdżamy na Słowację i jedziemy na Korbielów. Zaraz za przejściem granicznym kilka fajnych zakrętów, ale dalej stosunkowo duży ruch. I tak dotarliśmy do Zarzecza. Było bez fotek, bo nie robiłem, może Sławek na i dorzuci.
P.S. Spostrzeżenia z drogi. Jeśli ktoś, jak ja, lubi mocno schłodzone napoje to będzie miał problem ze znalezieniem takich na południu. U nas sprzedawca/-czyni mówi " może być bez grosika?", a w Bieszczadach bez ceregieli, cena np. 7,99, a od ekspedienta słyszysz 8zł. Podoba mi się to.

andryś - Czw 07 Lip, 2022

Fajna relacja i trasa. Super widoki i z drobnymi przygodami i to też super! Czekam na fotki od Sławka ;)
Łukasz Hawryluk - Czw 07 Lip, 2022

Gratuluję pomysłu na dobrą zabawę!
Browar "Z" dobrze mi się kojarzy :)

Spiker - Pią 08 Lip, 2022

Dwa waryjoty! :thumbup:
Ten spaw na uchwycie to jak szrama na klacie ;) . Na szczęście nie trafiło na cukierasa.

Jancur - Pią 08 Lip, 2022

Cytat:
Spiker napisał/a:
szrama na klacie

Spełnienie marzenia, kto nie chciał mieć szram na klacie jak Bruce Lee.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group