IZHMOTO.PL Forum użytkowników i sympatyków motocykli IŻ
Pozostałe - EMW R35/3
Marcin88 - Wto 19 Mar, 2019 Temat postu: EMW R35/3Witam,
Chciałbym zaprezentować kupkę złomu, którą udało mi się kupić od znajomego we wrześniu zeszłego roku. Od dawna marzyłem o „osiołku” ale nie przypuszczałem, że trafię kiedyś na R35/3, ze względu na proporcje występowania BMW /EMW. Zdjęcia prezentują stan dzień po zakupie.
Dostałem dwie ramy i dwa przody (drugi komplet niestety strasznie zmordowany, na zdjęciu jest ten lepszy). Zacząłem zgłębiać wiedzę i weryfikować pogląd, że „wszystko podejdzie od osiołka”. Na szczęście dostałem katalog części zamiennych i uniknąłem kilku wpadek. Do dzisiaj udało mi się uzupełnić sporo braków ale sen z powiek spędza mi brak dyfra, suwaków i tylnego błotnika. W pierwszej kolejności chciałbym, po skompletowaniu poskładać wszystko w całość , skorygować ewentualne spasowania i dopiero rozpocząć remont. Kupiłem na Ebayu komplet śrub do EMW ponieważ nie miałem do motocykla praktycznie żadnych oryginałów. Zakup mnie do końca nie satysfakcjonuje ponieważ mają współczesne łby ale póki co będę zmuszony je zastosować gdyż nie spotkałem się ze stosownymi replikami.
Udało mi się dokupić oryginalne koła, siedzenia, wkład reflektora i wnętrze lampy, lampkę tylną, brakujący podnóżek kierowcy i brakujące podnóżki pasażera, kopniak i ręczna dźwignię zmiany biegów oraz cewkę zapłonową z epoki (co prawda nie IKA ale FMW- w każdym razie wygląd i oznaczenia połączeń identyczne jak IKA) Mam tez już nowe elementy gumowe i instalację w oplocie. Dotychczas uruchomiłem i odświeżyłem prędkościomierz. Był unieruchomiony skamieniałym smarem i miał urwaną ośkę od wskazówki. Tarczki od licznika kilometrów oblazły z farby. Prędkościomierz rozebrałem na czynniki pierwsze, umyłem w myjce ultradźwiękowej, dorobiłem ośkę wskazówki i pomalowałem na nowo tarczki od przebiegu oraz ramkę. Założyłem też nowe uszczelnienia.
Ze względu na ograniczony budżet i czas oraz inne rozpoczęte przedsięwzięcia, renowacja oraz kompletowanie przebiegają w ślimaczym tempie i z założenia jest to wyzwanie obliczone na kilkuletnie zmagania.v6mariuszov6 - Wto 19 Mar, 2019 Witam Marcin88, czy motocykl nie pochodzi czasem od Łukasza z Vin&Tage Motorcycle? PozdrawiamMarcin88 - Sro 20 Mar, 2019
v6mariuszov6 napisał/a:
Witam Marcin88, czy motocykl nie pochodzi czasem od Łukasza z Vin&Tage Motorcycle? Pozdrawiam
Nie znam tej osoby. Motocykl ostatnie kilka dobrych lat spędził w piwnicy w bloku. Znajomy kupił go gdzieś na południu Polski ale w międzyczasie minął mu zapał do renowacji.awtowelo - Sro 20 Mar, 2019 Cieszę się, że na tym forum rośnie grupa posiadaczy osiołków Z którego roku masz motocykl?v6mariuszov6 - Sro 20 Mar, 2019 Myślałem, że to od niego bo swego czasu miał sporo częśći do Osiołka jak również całe. Mogę Ci go serdecznie polecić bo bardzo w porządku chłopak i ma przyzwoite ceny a widzę, że masz też K750 to na pewno coś byś dla siebie znalazł a z Łodzi do niego to rzut beretem bo teraz stacjonuje w Aleksandrowie Łódzkim.nickeledon - Sro 20 Mar, 2019
awtowelo napisał/a:
Cieszę się, że na tym forum rośnie grupa posiadaczy osiołków
Wiadomo to forum Iżowe, to gdzie jak nie tu awtowelo - Sro 20 Mar, 2019
nickeledon napisał/a:
awtowelo napisał/a:
Cieszę się, że na tym forum rośnie grupa posiadaczy osiołków
Wiadomo to forum Iżowe, to gdzie jak nie tu
Dokładnie Niedługo powstanie nowa grupa na tym forum - "R35" Marcin88 - Czw 21 Mar, 2019
awtowelo napisał/a:
Cieszę się, że na tym forum rośnie grupa posiadaczy osiołków Z którego roku masz motocykl?
Moje EMW jest z 1955 roku.
v6mariuszov6 napisał/a:
Mogę Ci go serdecznie polecić bo bardzo w porządku chłopak i ma przyzwoite ceny a widzę, że masz też K750 to na pewno coś byś dla siebie znalazł a z Łodzi do niego to rzut beretem bo teraz stacjonuje w Aleksandrowie Łódzkim.
Mogę prosić o jakiś dokładniejszy namiar? Szukałem w internecie ale nie znalazłem.
nickeledon napisał/a:
Wiadomo to forum Iżowe, to gdzie jak nie tu
Mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie. W moim przypadku nieposiadanie Iża to nie jest stan permanentny, a raczej stan przejściowy ponieważ jak znam siebie to prędzej czy później wpadnie w moje łapki coś bardziej odpowiadającego tematyce forum.nickeledon - Czw 21 Mar, 2019
Marcin88 napisał/a:
Mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie.
Pierwszy w kolejce ja jestem, za deprawowanie młodzieży, więc dopóki tu będę czuj się bezpieczny v6mariuszov6 - Czw 21 Mar, 2019 https://m.olx.pl/oferta/silnik-ural-nowy-ze-starych-zapasow-kompletny-CID5-IDyuFhw.html#position=6&page=1
To jedno z jego ogłoszeń ale większości rzeczy nie wystawia a jak pojedziesz na miejsce to ceny ma lepsze niż te w ogłoszeniach.nickeledon - Czw 21 Mar, 2019 Za tyle to całego Urala niektórzy kupują. Z kołyską v6mariuszov6 - Pią 22 Mar, 2019 Tak nickelodeon ja doskonale o tym wiem u niego też kupisz cały zaprzęg w granicach 3 tys. z białoruskimi oclonymi dokumentami. Ten link to tylko podanie namiaru dla kolegi Marcin88. W rzeczywistości ten silnik z ogłoszenia poszedł by parę stówek taniej i sam osobiście gdybym miał remontować serce Urala wraz ze skrzynia to wolał bym kupić za te pieniądze taką noweczke. Bo kupując poszczególne części nowe wcale taniej by nie wyszło. Używany silnik do Urala kupisz u niego z gaźnikami i alternatorem już za 6stowek a w tamtym roku kupiłem od tego kolegi silnik do 49 kompletny z prądnica i gaznikiem za 400zl także ceny ma moim zdaniem bardzo dobre.jeż - Pią 22 Mar, 2019
v6mariuszov6 napisał/a:
sam osobiście gdybym miał remontować serce Urala wraz ze skrzynia to wolał bym kupić za te pieniądze taką noweczke
Jeśli chodzi o koszta na pewno masz rację, ale zawsze lepiej wyremontować swój wtedy wiesz co masz. A tak to loteria nigdy nie wiadomo co jest w środku i jak jest złożone.
A wracając do tematu, patrząc na to EMW przypomniał mi się fragment filmu.
Pozwolę sobie go wstawić na pocieszenie Marcinowi
Marcin88 - Pią 30 Sie, 2019 Po niecałym roku intensywnego poszukiwania części udało się zmontować EMW w całość. Brakuje jeszcze kilku klamotów ale nie będzie większego problemu z ich kupnem. Teraz można zacząć myśleć o remoncie. Nim przejdę od słów do czynów zapewne minie dłuższa chwila.
nickeledon - Pią 30 Sie, 2019 To się jakoś tak nazywa desperacja czy determinacja. W sumie i tak na jedno wychodzi anper - Pią 30 Sie, 2019 Nie wychodzi na jedno znam to z mojego punku widzenia.
Najpierw jest determinacja, a na samym końcu desperacja.
I jestem tego pewien w 100%.tybusz - Sob 31 Sie, 2019 Ładnie się prezentuje, szkoda będzie go rozbierać 🤔
Zawsze mi się podobał " nos czarownicy" ( niem. Hexenasse) nie miał stopu, a odblask, jak w bmw, mocowany w dolnej czesci błotnika. W naszych rocznikach była już awokoska tylna lampka z odblaskiem i światłem stop.Marcin88 - Nie 01 Wrz, 2019
anper napisał/a:
Nie wychodzi na jedno znam to z mojego punku widzenia.
Najpierw jest determinacja, a na samym końcu desperacja.
I jestem tego pewien w 100%.
Tak to mniej więcej wyglądało również w moim przypadku . Raczej już nie kupię drugi raz tak zdekompletowanego pojazdu.
tybusz napisał/a:
W naszych rocznikach była już awokoska tylna lampka z odblaskiem i światłem stop.
Mam świadomość, że w 1955 roku lampka i tłumik powinny być inne ale te po prostu bardziej mi się podobają. Zdaję sobie sprawę, że z renowatorskiego punktu widzenia nie jest to profesjonalne podejście ale są to elementy, które można bez problemu wymienić, w dowolnym momencie użytkowania. Nie są to zmiany nieodwracalne. Swoją drogą nie widziałem jeszcze w jaki sposób był oryginalnie zamontowany fabryczny automat stopu. Katalog części oraz dostępna mi literatura milczą na ten temat. Może ktoś wie lub dysponuje zdjęciem?tybusz - Nie 01 Wrz, 2019 Tak na szybko:
Na ostatnim zdjęciu widać płetwę błotnika z "garbem" z końca produkcji, właśnie taki jest u nas i nie ma możliwości montażu odblasku, a szkoda.
Tłumik typu rybka już zakupiona Marcin88 - Nie 01 Wrz, 2019
tybusz napisał/a:
Na ostatnim zdjęciu widać płetwę błotnika z "garbem" z końca produkcji, właśnie taki jest u nas i nie ma możliwości montażu odblasku, a szkoda.
Tłumik typu rybka już zakupiona
Bardzo dziękuję za zdjęcia. Sprawa się wyjaśniła. Podejrzewałem troszkę inne umiejscowienie automatu. Zanim kupiłem błotnik liczyłem po cichu, że odblask (na szczęście go nie kupiłem)zmieści się pod garbem ale niestety się przeliczyłem. Szkoda bo z oddzielnym odblaskiem miałby bardziej rasowy wygląd. Stop planuję zrobić z wykorzystaniem opornika. W przypadku chęci powrotu do oryginału wystarczy podmienić lampki.
Mam jeszcze jedną zagwozdkę. Brakuje mi szczęk do tylnego koła i zastanawiam się, czy będą pasowały od BMW. Numery katalogowe są różne ale nie wiem jak jest w praktyce.tybusz - Pon 02 Wrz, 2019 W tylnym kole mamy jedną szczękę BMW, a drugą EMW, oprócz niuansów w odlewie i innym logo, nie ma różnicy.Marcin88 - Czw 05 Wrz, 2019
tybusz napisał/a:
W tylnym kole mamy jedną szczękę BMW, a drugą EMW, oprócz niuansów w odlewie i innym logo, nie ma różnicy.
Dziękuję bardzo za tą informację. Rozwiała moje wątpliwości.tybusz - Czw 05 Wrz, 2019 Mógłbyś Marcinie zwymiarować drut cięgna hamulca (oryginalny) i długość części gwintowanej.awtowelo - Czw 05 Wrz, 2019
tybusz napisał/a:
Mógłbyś Marcinie zwymiarować drut cięgna hamulca (oryginalny) i długość części gwintowanej.
Akurat mam takie cięgno w garażu...
- Drut 8 mm
- Długość (samego drutu, łącznie z częścią która jest wspawana w końcówkę), mierząc papierową miarką z Castoramy - 523 mm (cięgno fabrycznie dwa razy jest wygięte)
- Długość samego gwintu 50 mm + zaoblenie na końcu 1mm + podtoczenie 1mm z drugiej stronytybusz - Czw 05 Wrz, 2019 I wszystko jasne, dzięki
Tak przy okazji, czy cięgno od BMW ma taką samą długość jak EMW ?
Pewne jest, że pręt jest prosty, a w tym drugim może mieć nawet trzy zgięcia.awtowelo - Pią 06 Wrz, 2019
tybusz napisał/a:
Tak przy okazji, czy cięgno od BMW ma taką samą długość jak EMW ?
Cięgno z BMW R35 mierzy 480 mm, w tym gwint 42 mm.Marcin88 - Sob 07 Wrz, 2019
tybusz napisał/a:
Mógłbyś Marcinie zwymiarować drut cięgna hamulca (oryginalny) i długość części gwintowanej.
W moim EMW cięgno ma długość 54,2cm. Część gwintowana mierzy 37mm. Podtoczenie 1mm za gwintem od strony koła ma długość 5mm. Gwint M8, skok gwintu 1mm. Wygięte jest jak na zdjęciu. Było kupione jako drut cięgna do EMW i pasuje idealnie więc sądzę, że jest oryginalny.
Całe cięgno (łącznie z końcówką) u mnie mierzy też 542 mm. Kształt ma identyczny jak to na zdjęciu Marcina.nickeledon - Nie 08 Wrz, 2019 Dla Irka.
http://ppwim.pl/ dzwonić na komórkę.tybusz - Nie 08 Wrz, 2019 Chwilę mnie nie było na forum, a tu same dobre wiadomości Marcin88 - Sro 24 Cze, 2020 Jestem na etapie przed remontem blach i powoli zacząłem zastanawiać się nad wyborem koloru oczywiście w obrębie fabrycznej palety. Mam już troszkę dość czarnych motocykli i rozważam malowanie w wersji na rynek fiński w kolorze silbergrau (RAL 7001) ze szparunkami w kolorze altblau (RAL 5009). Zastanawiam się czy to dobra droga. Zawsze podobały mi się Victorie w podobnym malowaniu.
matthew100 - Czw 25 Cze, 2020 Na moje oko ten kolor wygląda super. Czarnych faktycznie jest bez liku, a wszystkie odnoszę wrażenie wyglądają wtedy podobne.Marcin88 - Pią 26 Cze, 2020 Cieszę się, że nie tylko mnie podoba się ten kolor. Zawsze można powiedzieć, że w drodze do Finlandii jeden spadł z wagonu u nas. jeż - Nie 05 Lip, 2020 Marcin najważniejsze żeby tobie się podobał i przynajmniej jak pojedziesz na piknik EMW to nikt się nie pomyli i twoim nie odjedzie awtowelo - Nie 05 Lip, 2020 Kolory najlepiej konsultować z kobietami Gdyby Twój motocykl miał oryginalny lakier to mógłbyś się zastanawiać, a tak to maluj jak chcesz Ja mam niebieskie R35 (takie już kupiłem) i jedyny problem o którym musisz pomyśleć to czyszczenie wewnętrznej części ramy. Ma ona formę ceownika i np. w okolicach tylnego koła lubi się brudzić. Jeżeli kolor będzie jasny to wszystko będzie widać ( myślę, że nie bez przyczyny malowali je głównie na czarno ).Łukasz Hawryluk - Nie 05 Lip, 2020 Motór po to właśnie jest żeby się brudził 🤫radarator - Nie 05 Lip, 2020 No ja hodowałem 3 lata a teraz będzie trzeba wszystko umyć i zabrać się za remont... BoliMarcin88 - Pią 02 Lut, 2024 Mała aktualizacja stanu obecnego. Niewiele się ruszyło z moim EMW przez ostatnie lata ale trochę ruszyłem do przodu. Motocykl jest już pomalowany i zrobione są chromy. Niestety jest nadal tylko kupką części. Załączam aktualne zdjęcia całości.
P.S.
Na drugiej fotce widać głównie kartony ale musicie mi wierzyć na słowo, że ich wnętrza wypełniają szczątki doczesne EMW.
Marcin88 - Wto 12 Mar, 2024 Usiłuję zamontować półki do ramy niestety natrafiłem na pewną przeszkodę. Nakrętka ściskająca łożysko główki ramy ma z obu stron kołnierz, z jednej strony o średnicy 32mm, z drugiej zaś o średnicy 34mm (wszystkie dostępne na rynku tak mają). W moim EMW miseczka łożyska ma otwór 32mm i w nią kołnierz wchodzi bez problemu, natomiast w górną półkę kołnierz wejść już nie chce ponieważ otwór ma też około 32mm. Czy z moją półką jest coś nie tak czy to kwestia współczesnych nakrętek robionych na jedno kopyto do Emki, R35 itp.? Sam kołnierz nawet jeśli wszedłby w półkę to wystawałby nad nią około 2mm, w taki sposób, że nakrętka kontrująca oparłaby się na nim nie dotykając półki. W motocyklach z którymi dotychczas miałem styczność nakrętka kontrująca zawsze opierała się na półce. Czy problemem jest tu nieodpowiednia półka, nakrętka łożyska czy miseczka łożyska o średnicy 32mm zamiast 34mm?skrzydlaty - Sro 13 Mar, 2024 Z elementami współcześnie dorabianymi jest tak, że są:
- zawsze dorobione wg. oryginału (wg. sprzedającego);
- rzadko pasują bez adaptacji.
Wynika to w wielu przypadkach z niedbalstwa, bo ktoś stan zastany uważa za oryginalny,
(po 50-80 latach od wyprodukowania pojazdu i 15 użytkownikach przed nim)
W wielu przypadkach inny model, chociaż podobny, nie oznacza tych samych rozwiązań technicznych.Marcin88 - Sro 13 Mar, 2024 Trochę kombinacji i chyba znalazłem rozwiązanie. Miałem nową górną miseczkę o średnicy 34mm od ruska. Na dole musi być 32mm żeby weszło ciasno na sztycę ale na górze może być 34mm. Średnica kulek jest taka sama więc powinno grać. Jak złożę wszystko w całość to dam znać. Ciekawe jak to było w oryginale. Podejrzewam, że nakrętka miała kołnierz z dwóch stron o średnicy 32mm. U mnie niestety nie było oryginalnej nakrętki więc nie mogę tego stwierdzić jednoznacznie.Marcin88 - Nie 17 Mar, 2024 Z prędkością procesów górotwórczych renowacja postępuje naprzód. Dzisiaj udało mi się doprowadzić klamota do takiego etapu jak widać na zdjęciu.
Spiker - Pon 18 Mar, 2024
Marcin88 napisał/a:
Z prędkością procesów górotwórczych renowacja postępuje naprzód. Dzisiaj udało mi się doprowadzić klamota do takiego etapu jak widać na zdjęciu.
Najprzyjemniejszy okres pracy przy restaurowanym motocyklu z szybkimi i efektownymi postępami dającymi nadzieję. Cieszę się razem z tobą i kibicuję. No i oczywiście zazdroszczę, bo osiołki zawsze mi się podobały i tak naprawdę zakochałem się w starych motocyklach obserwując w młodych latach kolesia ujeżdżającego w okolicy przedwojennego (chyba) R35.Marcin88 - Czw 21 Mar, 2024
Spiker napisał/a:
Najprzyjemniejszy okres pracy przy restaurowanym motocyklu z szybkimi i efektownymi postępami dającymi nadzieję. Cieszę się razem z tobą i kibicuję. No i oczywiście zazdroszczę, bo osiołki zawsze mi się podobały i tak naprawdę zakochałem się w starych motocyklach obserwując w młodych latach kolesia ujeżdżającego w okolicy przedwojennego (chyba) R35.
Moja chęć posiadania EMW ugruntowała się około dwudziestu lat temu, po przeczytaniu artykułu na jego temat w "Automobiliście". Spodobał mi się bardzo ten motocykl ale nie przypuszczałem, że uda się go zdobyć ze względu na znikomą podaż na rynku. Swój egzemplarz nabyłem za sprawą przypadku, bez wcześniejszych poszukiwań. Na jego trop natrafiłem podczas przypadkowej rozmowy ze znajomym.